Jeździec

Angelina

Któregos dnia wpadł mi w ręce "całkiem przypadkiem" wiersz. Przeczytałam go może dlatego, że nie wiedziałam o czym jest a tytuł wydawał mi się wyjątkowo interesujęcy (biorąc pod uwagę, że pół życia spędziłam w pracy ze wspaniałymi zwierzętami jakimi są konie), a może dlatego, że miałam go przeczytać. To piękny wiersz, który wyjątkowo do mnie trafia i głeboko zapadł mi w pamięć. Trafiałam na niego w różnych sytuacjach znowu i znowu... Kiedy moja siostrzyczka nie mająca pojęcia o tym, że znam ten wiersz aż za dobrze, wybrała go na konkurs rycytatorski i chodziła po domu nieustatnie go rycytując poddałam się... Przepisałam wiersz, zastanowiłam się nad nim. To było dawno... Mimo to, do dziś pozostaje dla mnie wyjątkowy. Noszę go często ze sobą. Odkrywałam go stopniowo, zależnie od sytuacji jego treść nabiera innego znaczenia. Stał się moją modlitwą.
Chciałam się nim z Wami podzielić Smile

[link widoczny dla zalogowanych]
JEŹDZIEC

Uciekałem przed Tobą w popłochu,
Chciałem zmylić, oszukać Ciebie -
Lecz co dnia kolana uparte
Zostawiały ślady na niebie.

Dogoniłeś mnie, Jeźdźcze niebieski,
Stratowałeś, stanąłeś na mnie..
Ległem zbity, łaską podcięty,
Jak dym, gdy wicher go nagnie.

Nie mam słów, by spod Ciebie się podnieść.
Coraz cięższa staje się mowa.
Czyżby słowa utracić trzeba,
By jak duszę odzyskać słowa ?

Czyli trzeba aż przejść przez siebie.
Twoim słowom siebie zawierzyć -
Jeśli trzeba, to tratuj do dna,
Jestem tylko Twoim żołnierzem.

Jedno wiem i innych objawień
Nie potrzeba oczom i uszom -
Uczyniwszy na wieki wybór,
W każdej chwili wybierać muszę.

J.Liebert

*Ktoś*

Jakie śliczne... Uwielbiam poezję Smile

a ten wiersz jest wyjątkowo śliczny...

*Ktoś*

...i prawdziwy...

Sylwia_R

O! Naprawdę Angie, nie wiedziałam że go znasz!!!
Myślałam, że to tylko mi sie tak szalenie podobał, że aż go recytowałam na konkursie!! Shocked

Chyba widać, że my siostry jesteśmy Wink

...
PS. Jak go znalazłaś?? Bo ja musiałam przewalić tony książek o poezji, zanim go przeczytałam Wink

Angelina

Z racji dziesiejszego święta przedstawiam Wam wspaniały obraz Very Happy

Właściwie nie wiedziałam gdzie go wstawić ale swoją drogą uważam, że do treści wiersza pasuje bardzo dobrze Wink

Tak więc... ( pomijając, że Św.Paweł niekoniecznie podróżował na pięknym srokatym koniu ) przed Państwem:
" Nawrocenie na drodze do Damaszku "
Michelangelo Merisi da Caravaggio
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Very Happy

Asia J.

ten wiersz ma też swoją melodię..można go więc śpiewać...

Angelina

Asiu jesteś Wielka ! dziękuję Smile

no proszę jestem w szoku ! nie wpadłabym na to Very Happy

cudownie
Rozpoczynam poszukiwania w internecie Very Happy

mam nadzieję, że szybko coś znajdę bo przy najbliższej okazji będziesz musiała mi pośpiewać Very Happy

ps.Warszawska Jesień.... słyszałam, że przygotowujesz repertuar na rekolekcje Tao Twisted Evil

na pewno masz ochotę nauczyć się grać czegoś nowego Cool

? ...niech no ja tylko znajdę chwyty gitarowe... Laughing