| Autor |
Wiadomość |
| margaux |
 Wysłany: Śro 10:20, 09 Maj 2007 Temat postu: |
|
o tak Bułhakow...
btw. ładne imię ma tytułowa bohaterka  |
|
 |
| GhoSt |
| Wysłany: Śro 0:54, 09 Maj 2007 Temat postu: |
|
| Przeczytałem ją, bo miałem do napisania jakąś pracę...nie pamiętam na jaki temat już, aczkolwiek polecam bardzo książkę. |
|
|
| rahas |
| Wysłany: Wto 10:32, 08 Maj 2007 Temat postu: |
|
A ja mam egzemplarz z zaznaczonymi fragmentami, które były objęte cenzurą sowiecką  Książka jedyna w swoim rodzaju...polecam |
|
|
| Kasia |
| Wysłany: Pon 18:02, 07 Maj 2007 Temat postu: |
|
Zgadzam się z Tobą, Angie zapomniałam kompletnie o Bułhakowie... 
dzięki za przypomnienie i również POLECAM  |
|
|
| Angelina |
| Wysłany: Pon 16:35, 07 Maj 2007 Temat postu: Mistrz i Małgorzata |
|
"Mistrz i Małgorzata" Michaił Bułhakow
Dość długo się do tej pozycji przymierzałam, bo i krótka nie jest i odwrotnie proporcjonalnie szybko czytałam. Szczerze Wam powiem, że zupełnie czego innego się po tytule spodziewałam. No ale... nie ceń książki po okładce ! Jak dla mnie świetnie napisana. Bardzo skomplikowana. Czytanie sprawiło mi mnóstwo przyjemności. Muszę to kiedyś powtórzyć ! 
"Michaił Bułhakow zaczął pisać „Mistrza i Małgorzatę” w 1928 roku, ukończył w roku 1940, na kilkanaście dni przed śmiercią. Książka ukazała się w druku po 40 latach i rzecz niespotykana – natychmiast stała się światowym bestsellerem! Do dzisiaj i śmiech, i łzy towarzyszą lekturze „Mistrza i Małgorzaty”. Bułhakow opisał świat współczesny szyderczo i bez litości, nie pozostawiając czytelnikom szczególnej nadziei; na pociechę zostawił obietnicę, że „rękopisy nie płoną”, że człowiek jest, a może raczej bywa – dobry. Nawet szatan w „Mistrzu i Małgorzacie” okazuje się w końcu przyzwoitym facetem. W Polsce powieść Bułhakowa niezmiennie cieszy się ogromnym powodzeniem. W rankingu czytelników i ekspertów „Rzeczypospolitej” w 1999 roku została uznana za najważniejszą powieść XX wieku." |
|
|